W Dzienniku Ustaw z 8 października 2014 r. pojawił się pod pozycją 1366 kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 25 września 2015 r. (sygn. akt: SK 4/12), w którym TK zbadał zgodność art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie, w jakim za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się także wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, z art. 32 ust. 1 oraz z art. 32 ust. 1 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Trybunał orzekł, że przytoczony powyżej przepis prawny jest zgodny z Konstytucją.
Przypomnijmy treść art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Stanowi on, że:
6. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się:
1) osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych;
2) twórcę i artystę;
3) osobę prowadzącą działalność w zakresie wolnego zawodu:
a) w rozumieniu przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne,
b) z której przychody są przychodami z działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych;
4) wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej;
5) osobę prowadzącą publiczną lub niepubliczną szkołę, inną formę wychowania przedszkolnego, placówkę lub ich zespół, na podstawie przepisów o systemie oświaty.
Przepis ten zatem zrównał wspólników jednoosobowych spółek z o.o. w zakresie ubezpieczeń społecznych ze wspólnikami spółek osobowych, z wyłączeniem w dodatku wspólników spółek komandytowo – akcyjnych, którzy na gruncie tej ustawy nie są uważani za osoby prowadzące działalność gospodarczą. Co więcej nie ma znaczenia czy wspólnik rzeczywiście angażuje się w sprawy spółki czy jest tylko i wyłącznie wspólnikiem.
Dla wielu osób wyrok jest „dziwny”. Można twierdzić, z uwagi na odmienną funkcję wspólników spółek kapitałowych i osobowych oraz stawianie w różnej sytuacji prawnej wspólników spółek z o.o. (w zależności od ich ilości), że przepis ten jest jednak niezgodny z Konstytucją, ale TK był innego zdania.
Konsekwencją takiej regulacji jest i będzie zapewne nadal przekształcanie jednoosobowych sp. z o.o. w jednoosobowe spółki akcyjne lub w spółki komandytowo-akcyjne, albo podarowanie komuś (zwykle z rodziny) części udziałów w spółce. Teoretycznie może to być nawet 1 procent udziału, ale ze względu na zarzuty dotyczące prób obejścia przepisów, rozsądniej jest ustalić udział drugiego wspólnika na poziomie przynajmniej 10 procent. Szkoda tylko, że nie postawiono wyraźnej granicy pomiędzy spółkami kapitałowymi i osobowymi konsekwentnie, na gruncie różnych ustaw.
tagi: ozusowanie wspólników spółek z o.o., wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ozusowania wspólników jednoosobowych spółek z o.o.